Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2019
Kiedy kupić domek narzędziowy?   Kiedy odczuwamy potrzebę ogarnięcia chaosu na swojej działce, czy w garażu i chęć uporządkowania przestrzeni, która nas otacza, oznacza to, że przyszedł moment na kupno domku narzędziowego.  Natomiast komu jest taki domek potrzebny to jeszcze inna kwestia.   Pierwsza grupa klientów mieszka w dużych miastach, młodzi, energiczni, właściciele domów i bliźniaków, sprawdzają się tam najlepiej nieduże domki, estetyczne o prostej formie z dachem jednospadowym. Często dostęp do takich działek jest utrudniony i zdarza się, że trzeba przenieść elementy domku oraz narzędzia przez mieszkanie. Druga grupa to właściciele działek rekreacyjnych poza miastem, dla których domek narzędziowy jest przydatny w każdej fazie zagospodarowania, zarówno jako pierwszy obiekt na nowej działce, gdzie nie ma jeszcze prądu, jak i uzupełnienie istniejącego domku mieszkalnego na działce gdzie są wszystkie media. Tam sprawdzają się większe domki z dachem dwuspadowym. Trzecia grupa

Domek narzędziowy

Domek narzędziowy     Drewniane domki narzędziowe powoli w naszym kraju stają się dobrem luksusowym, a to za sprawą rosnących cen drewna, które są konsekwencją narzucanych odgórnie  przez UE norm ekologicznych dotyczących pozyskiwania drewna, czy w końcu całkowitego zakazu wycinki, jak to się dzisiaj dzieje w wielu nadleśnictwach. Ktoś powie, że taniej można kupić blaszane domki, zapewne tak, tylko jak to się ma do ich śladu węglowego, recyklingu, czy wreszcie ochrony środowiska. Pół biedy jeżeli produkowane są w kraju, tymczasem ogromna większość pochodzi z Chin. Nic nie wskazuje na to żeby ten trend się zmienił i bardzo możliwe, że upodobnimy się do krajów ameryki łacińskiej, gdzie dominuje architektura z blachy falistej a nasze działki będą przypominały brazylijskie fawele. I tak przegięcie, w każdej zresztą dziedzinie, nie tylko w ekologii, prowadzi do galopujących cen i absurdów, gdzie drewniany domek narzędziowy stał się synonimem luksusu i burżuazyjnej ekstrawagancji.